Panelkapcsolat - Ludzie z prefabrykatów


Film Béli Tarra to historia przeciętnej rodziny. Jest i dwójka dzieci, i matka, która opiekuje się domem, i ojciec zarabiający na życie. Problem w tym, że mąż dawno przestał się interesować żoną, ona natomiast jest na skraju załamania nerwowego. Wiodą monotonne i przewidywalne życie w jednym z bloków na osiedlu mieszkaniowym. Matka jest uwięziona w sieci rodzinnych obowiązków: prowadzi dom, gotuje, sprząta, wychowuje dzieci. Ojciec spędza czas w fabryce, a po pracy lubi wypić piwo, poczytać gazetę i trwać. Kiedy na horyzoncie pojawia się mglista wizja odmiany w postaci możliwości wyjazdu męża do pracy do Rumunii, małżonkowie nie potrafią nawet ze sobą normalnie porozmawiać, aby rozważyć czy warto- zamiast tego szarpią się, kłócą, rzucając sobie nawzajem kłody pod nogi. Zresztą, wahania nastrojów oboje przeżywają na przestrzeni całego filmu- od perfekcyjnie dopracowanej (głównie na potrzeby sąsiadów i znajomych) maski radości przez agresję, gniew na otępieniu kończąc. Wybitnie niezdrowa atmosfera sprawia, że warunki w jakich przyszło dorastać dwójce dzieci malują się po prostu niewesoło. Aktorzy stworzyli w filmie bardzo wiarygodne kreacje przepełnionych bólem istnienia, nienawiścią do samych siebie ludzi, mających żal do świata za to, że wybrał im takie miejsce. 



1982, reż: Tarr Béla

Komentarze

Popularne posty